17 950,48 + 21,38 = 17 971,86
Papaton najlepszy na kaca. Nie wiem jak to się stało, że przestrzeliłem, czuję się trochę oszukany przez garmina xD ale i tak jest szczęście bo tylko wcisnąłem zakończ trening i się wyłączył. Bieg z oczywistych powodów był taki sobie chociaż pierwsze kilometry dawały dużo radości, padał przyjemny deszczyk i jeszcze pewnie miałem %%. Pod koniec trochę zaczęła boleć głowa, ale trzeba było się spiąć. Dawno nie biegałem z muzyką, nawet specjalnie nie dokładałem do garmina bo przestałem słuchać muzyki w trakcie biegu, ale dzisiaj było super. Cały bieg towarzyszył mi piesek i mały zasraniec może był trochę zmęczony, ale myślę, że mógłby dzisiaj spokojnie drugie tyle polatać ;) Biegłem około 3 h więc lipa straszna xD
#sztafeta
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
e5aar

@Patalizator Gratsy elegancko! I łącze się w bólu, jak wczoraj przestrzeliłem identycznie, to żal dupe ścisnął mocno. Niesamowite, ze piesek dal rade

Zaloguj się aby komentować