124-1=123
Tytuł: Hellslave
Developer: Ars Goetia
Wydawca: Dear Villagers, Gamersky Games
Rok wydania: 2022
Gatunek: Horror, dungeon crawler
Użyta platforma: PC
Półeczka: NIE SPODZIEWAŁEM SIĘ, ŻE MNIE WCIĄGNIE
Przez kilka dni ten tytuł był za darmo na Steam, więc sobie dodałem go do konta. Stwierdziłem, że nawet jak to jakiś shit, to przynajmniej nie wydałem na niego kasy
Ogólnie to gra przypomina 'Darkest Dungeon'. Łażenie po mapie i po jakichś lochach, a jak spotkasz przeciwników, to walka jest turowa.
Tyle, że walczysz sam. Zazwyczaj przeciw kilu przeciwnikom. Jak to w tego typu grach znajdujesz kupę uzbrojenia, które dobierasz według typu postaci. Do tego moce bierne i aktywne, drzewko rozwoju jednych i drugich, dodatkowe bonusy i takie tam. Klasyka.
Ale tak naprawdę do gry mnie przyciągnęła grafika. Całość w trybie komiksu, ale takiego w stylu "Szninkiela" czy może "Thorgala". Ciężka kreska, przytłumione kolory. Przerywniki, które pchają fabułę do przodu w postaci komiksowych plansz, bardzo dobrze narysowanych - duży plus.
Grając w 'Hellslave' miałem syndrom 'jeszcze jednej tury'. Chciałem jeszcze raz przejść jakąś lokalizację (grind też tutaj jest :)), zdobyć jakiś lepszy przedmiot itd. A nie mam tak zbyt często.
Polecam fanom gatunku - a nie fanom polecam samą oprawę graficzną
https://www.youtube.com/watch?v=R-iP0WOmVKc
#gry #półeczkawstydu


