1222 + 1 = 1223
Tytuł: Placówka
Autor: Bolesław Prus
Kategoria: klasyka
Wydawnictwo: Wolne Lektury
Format: e-book
Liczba stron: 276
Ocena: 7/10
Link do LubimyCzytać:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4801892/placowka
- Mamo, możemy mieć "Chłopów"?
- Mamy "Chłopów" w domu.
Chłopi w domu:
...tak można byłoby podsumować "Placówkę" Prusa. Książkę tę bardzo polecał mój mąż, który "Chłopów" nie czytał, ale stwierdził, że mi się spodoba.
No fajne to, takie nie za lekkie. "Placówka" jest opowieścią o kilku miesiącach z życia Józefa Ślimaka (wciąż nie mogę się pogodzić z tym, że nie nazywa się on Kamil Ślimak), chłopa żyjącego gdzieś na przełomie XIX i XX wieku w zaborze pruskim. Józef Ślimak wraz z rodziną, choć raczej niezbyt bogaci, to mają swą ziemię, dwie krowy i dwa konie, a także parobka i dziewuchę do pomocy. Spokój ich wsi zaburza przyjazd kolonistów niemieckich, którzy osiedlają się na okolicznym terenie. W okolicy ma też być budowana kolej żelazna, a dziedzic przebąkuje coś o sprzedaży gruntów.
Józef Ślimak jest archetypem polskiego chłopa: niezbyt rozgarniętego, zwlekającego z podejmowaniem decyzji, słuchającego się żony, księdza i dziedzica, a jednocześnie kombinującego, próbującego uszczknąć gdzieś coś dla siebie. Sam tytuł, "Placówka", ma też znaczenie symboliczne: Józef i jego skrawek ziemi są tą ostoją polskości w zaborze.
Mnie losy Ślimaka przedstawione w "Placówce" bardzo kojarzą się z historią Hioba — być może Prus miał taki zamysł, aby podoświadczać polskiego chłopa, w ten sposób pokazując tkwiące w nim dobro i patriotyzm. Józef Ślimak nie jest bohaterem idealnym, ale w pewnym momencie zaczynamy z nim empatyzować.
Do "Chłopów", ich estetyki, letniości "Placówce" daleko, ale fanom literatury okołowiejskiej wjedzie.
Prywatny licznik (od początku roku): 38/52
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
#bookmeter #ksiazka #ksiazki #czytajzhejto






