Zdjęcie w tle
nilfheimsan

nilfheimsan

Praktykant
  • 3wpisy
  • 7komentarzy
mamy tu jakichś fanatyków EU4?
Pierwszy raz chyba dokoncze gre. W skrocie udalo sie Polska dolaczyc do HRE zostajac cesarzem, potem przeszedlem na protestantyzm, wywolalem wojny lig religijnych (Polska była przywódcą ligi protestanckiej xD), udalo sie miec PU nad Czechami (raz zrzucili PU ale sie udalo drugi raz wrzucic, Litwa (oczywiscie), Węgrami (ale potem sie odlaczyli i trzeba bylo od nowa zdobywac) i kilkoma mniejszymi krajami, w miedzyczasie wojny z Osmanami, Moskwą (potem Rosją), i mniejszymi krajami. Dynastia Jagiellońska rządzi także w Saksonii. A to zielone tam gdzie Osmani, to Wenecja a nie Osmani
Prawie cala gre sojusz z Wenecja, a potem takze z Dania (na poczatku byla rywalem), potem zmienila sie w Skandynawie
Francja praktycznie caly czas jako rywal, ale finalnie wojny nie bylo. Austrie, brandenburgie mialem w sojuszu do czasu az trzeba bylo ich tez zjesc
A zapomnialem papiezem tez bylem, ale przeszedlem na protestantyzm
Kasy leci tyle ze nie ma na co wydawac
859e4c29-6837-49a4-b532-fd28d4625166
hubby

@nilfheimsan Może źle się wyraziłem. CK3 jest łatwa do nauczenia się, ale ze względu na swoją specyfikę, przez decyzje, które podejmujesz - czasami z przeświadczeniem, że wykonujesz je dobrze - może się okazać, że momentalnie tracisz cały progress. Jest duży wątek losowości, ale w CK3 nie gra się po to by wygrać duży fun daje tam część RPG-owa.

nilfheimsan

@hubby rozumiem, ja np. Polska gralem kilka razy, poprzednie gry raczej slabe byly bo w koncu jednoczesnie sie robily koalicje i jeszcze do tego bunty szlachty. teraz jak juz zrozumialem wiele mechanik to gra jest fajna ale chyba polska juz drugi raz nie zagram, bo to byloby juz wtorne

Ganiu

@nilfheimsan chyba sobie w weekend pyknę w EU bo już dobry rok nie grałem od kiedy zagrałem całą kampanię Bizancjum -> Imperium Rzymskie. I właśnie tę kampanię Tobie zasugeruję jako następną. Kiedy uda Ci się złamać Turków gra daje mnóstwo możliwości ekspansji i jest wymagająca przez pierwsze lata.

Zaloguj się aby komentować