Siemanko,
Jestem ze swoją partnerką od 5 lat w związku, z czego 2 lata narzeczeństwa. Jest nam razem dobrze.
Coraz częściej są naciski na ślub z jej strony.
Mi się do tego nie pali, ponieważ nie widzę konkretnych powodów/korzyści z formalizowania związku.
Dla niej ślub to "zabezpieczenie i bezpieczeństwo", a zaraz mamy zacząć starać się o #dzieci.
Chce jej to dać, ale mój pragmatyzm bierze górę, i możliwy rozwód to niepotrzebny koszt.
Co wam dało #malzenstwo? Ktoś miał podobnie i się przekonał?
#zwiazki

