Kilka lat temu kupiłem sobie MiBanda z powodu, że nie chciałem trzymać cały czas telefonu w kieszeni, mieć go wyciszonego (żeby wszyscy nie słyszeli powiadomień), a żeby nadal mieć informację o ważnych mailach/smsach.
Sprawdzało się, ale potem wyrwałem na promocji Amazfit Bip - mimo że miał GPS to używałem go tak samo jak MiBanda <- do odczytywania powiadomień.
Spodobało mi się to, że miał wyświetlacz który pokazywał cały czas godzinę i do tego bateria wytrzymywała 3-4 tygodnie.
No ale z wyglądu już mi się tak bardzo nie podobał.
Szukałem jakiegoś smartwatcha który by pokazywał cały czas godzinę i bateria wytrzymywała na długo.
Chyba 90% zegarków odpadła na samym starcie, bo ładowanie codziennie, albo co 2 dni nie wchodziło w grę.
Znalazłem zegarek idealny - Fossil FTW7010
Jest to zegarek hybrydowy. Posiada normalne wskazówki jak normalny zegarek, a zamiast tarczy ma ekran wykonany w technologii e-ink, dzięki temu ekran pobiera tylko energię w momencie gdy zmieniana jest zawartość wyświetlana.
Co mogę powiedzieć o nim po 5 miesiącach użytkowania?
Lepszego zegarka nie miałem i raczej szybko nie znajdę, bo wszyscy teraz robią zegarki które mają jak najwięcej bajerów, z androidem jako system, przez co bateria wytrzymuje max 2-3 dni. W nim bateria wytrzymuje lekko na 2 tygodnie, a jak mam mniej powiadomień to prawie 3 tygodnie.
Ma też małe problemy, nie wiem czy to problem konkretnie mojej sztuki, ale co jakiś czas rozkalibrowuje się wskazówka minutowa (przesunięta jest o minutę), ale nie jest to tak denerwujące, po prostu po ładowaniu włączam kalibracje w menu i znowu spokój na 2 tygodnie
No i czasami telefon się rozłączy z zegarkiem i trzeba włączyć aplikacje na nowo, ale to może być wina mojego xiaomi.
Zegarek naprawdę polecam dla każdego kto chcę mieć zegarek głównie do odczytywania powiadomień :))
Zawsze jak go pokazuję komuś to mówi, że nie widać że to smartwatch, więc chyba fajnie :))