Zdjęcie w tle
Aqwart

Aqwart

Kompan
  • 3wpisy
  • 14komentarzy
Tak sobie pomyślałem, że skoro ludzie opisują swoje hobby, to dołączę się. Rok temu byłem na początku mojej drogi strzelca sportowego, w trakcie trzymiesięcznego obowiązkowego stażu; przede mną był kurs na patent, egzamin, wyrobienie licencji, zabawy z administracją policyjną i wieeele czekania. Po drodze wydarzył się wybuch wojny za granicą, szturm krajan nagle pragnących zdobyć broń (i szybko zapał tracących), niedobory amunicji... Ale to było rok temu - obecnie jestem szczęśliwym posiadaczem trzech na razie sztuk (pistolety w .22lr i 9mm oraz strzelba, karabin i kto wie co jeszcze dojdzie dopiero po zmianie mieszkania i kupnie nowej szafy ;)), oraz zestawu fajnych tarcz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Może, jako że to mój pierwszy wpis w społeczności, parę słów... nie, nie o sobie, bo to robi każdy; zamiast tego, może o moich obserwacjach krajobrazu strzeleckiego w Polsce - mam nadzieję że będzie to ciekawsze dla ogółu.
Tak trochę to niefortunnie (a mojego punktu widzenia) w Polsce jest (i nie tylko, ale tutaj - ze względu na ogólnie małe środowisko - jest to uwypuklone), że środowisko strzelców jest, niestety, dość mocno skrzywione na prawo, co samo w sobie odstrasza całkiem spore grono ludzi; na wielu strzelnicach przypadkowa kobieta może "liczyć" na niewybredne żarty żarciki (to się poprawia, ze względu na nastawienie na klientów komercyjnych "z ulicy", jednak nie wypada odstraszać dziewczyn, ale wciąż jednak miewa miejsce, zwłaszcza jak akurat ma zmianę jakiś stary dziad-instruktor), a po dołączeniu do klubu często może okazać się, że gro członków to zwolennicy konfederacji.
W USA działają rozmaite stowarzyszenia, w tym m.in. Liberal Gun Club, zrzeszające miłośników strzelectwa czy też zwolenników drugiej poprawki, którzy poza tym mają liberalne czy progresywne poglądy - jako swego rodzaju przeciwwaga dla prawicowego, będącego niemal przybudówką partii republikańskiej, NRA. W Polsce nic podobnego nie ma, zresztą - w Polsce ogólnie "scena" jest niezbyt wielka; większość klubów i stowarzyszeń ma charakter lokalny, a jedyne cztery duże znane mi organizacje ogólnopolskie to:
  • Ruch Obywatelski Miłośników Broni, czyli ROMB, założony przez Andrzeja Turczyna; kto go zna lub to już w tym momencie wie, że jest to organizacja bardzo mocno prawicowa, wzorująca się w znacznym stopniu światopoglądowo na NRA; ostatnio zresztą mało (jeśli w ogóle?) aktywna;
  • Firearms United - pomyślane jako stowarzyszenie stowarzyszeń, działające na skalę europejską, mające reprezentować interesy posiadaczy broni m.in. w instytucjach UE; stosunkowo aktywne, ale szczerze powiem, że nie kojarzę, żeby mieli jakieś sukcesy - głównie wołają o więcej datków na działalność. Przy czym uczciwie przyznaję, że nie śledzę ich działalności na bieżąco, a tylko sporadycznie, więc jest możliwe, że ich w tym momencie krzywdzę.
  • Braterstwo - chyba największe stowarzyszenie/klub strzelecki, działający na skalę ogólnopolską. Bardzo egalitarne, jego cel to umożliwienie jak największej liczbie praworządnych obywateli zdobycie pozwolenia na broń; chwali się (nie bez przyczyny) że jest najtańszą opcją w kraju. Stety lub nie, jako że jest bardzo egalitarne, to też i przychodzi cały przekrój ludzi - i w efekcie wracamy do tego ogólnego skrzywienia o którym pisałem wyżej, jeśli poczytać ich forum dyskusyjne to ewidentne jest to tradycyjno-prawicowe skrzywienie - choć nie bez wyjątków, dyskusje czasem bywają zażarte. Żeby nie było - sam jestem członkiem, dobrze mi tam i nie wybieram się nigdzie, po prostu trzeba wiedzieć jakie tematy na forum blokować i omijać szerokim łukiem
  • i - chociaż to w sumie osobna, bardzo specyficzna kategoria - PZŁ. Osobiście nie jestem fanem, no i oczywiście nie muszę mówić, że profil również raczej na prawo niż lewo, ale nie mogę zaprzeczyć że to dość aktywna i bardzo duża organizacja posiadaczy broni.
Oczywiście, jeśli by wpisać w google "stowarzyszenie broń polska" to dostaniemy o wiele więcej wyników - jest sobie całkiem spore Polskie Stowarzyszenie Kolekcjonerów Broni Palnej i Strzelectwa Sportowego, jest stowarzyszenie proobronne Terytorialni czy Stowarzyszenie Miłośników Broni KochamBron.pl; jednak chyba nie wykrzywię za bardzo rzeczywistości obstając jednak przy tym, że najaktywniejsze lub najbardziej znane są te powyższe cztery.
Brak organizacji nastawionych wprost na członków mniej prawicowych nie powinien jednak odstraszać, jeśli strzelectwo wydaje się dla Ciebie fajną zabawą (i faktycznie, tak jak ja, nie przepadasz za prawicą spod znaku konfy; jeśli przepadasz, to pewnie i tak wszystko już wiesz o broni i jej zdobywaniu, więc w sumie to nie wpis dla Ciebie :D). W istocie, można spokojnie sobie strzelać bez jakiegoś szczególnego integrowania się z innymi; ja np. zabieram sobie na strzelnicę znajomych bez pozwolenia, i strzelamy w swoim przyjaznym gronie, jest to całkowicie normalne.
No właśnie, zabawą - chociaż wiele ludków ze środowiska uwielbia militarne klimaty (jest nawet w środowisku mem "brodatego tacticool strzelca" :D), survival, prepping, czołganie się w błocie, noże, siekiery, wojskową grochówkę... to wcale nie znaczy, że nie można traktować tego jako rodzinnego hobby połączonego z np. piknikiem na jakiejś fajnej strzelnicy na powietrzu, gdzie można sobie wynająć tor i miło spędzić czas bez napinania się na wyniki czy bycie "pro".
Dla mnie osobiście strzelectwo to po trochu zamiłowanie kolekcjonerskie (lubię broń jako konstrukcje mechaniczne, doceniam również ich walory estetyczne - niektóre to małe dzieła sztuki), po trochu hobby (szczelanko jest relaksujące i, paradoksalnie, wyciszające, mimo że robi się głośne dźwięki) i, w minimalnym stopniu, sport (z konieczności dla utrzymania licencji i pozwolenia muszę trochę startów w zawodach wyrobić w roku; nie powiem, fajnie zająć jakieś w miarę wysokie miejsce - ale nie jest to dla mnie istotą).
Na koniec, oto moje aktualne zabawki + moje aktualne tarcze( ͡° ͜ʖ ͡°)
#strzelectwo #bron #grzmiaceKije
16dddd06-1b6a-43d0-98dc-a306eb945aeb
f934b9f8-b9aa-4e90-a4e7-835284b8e072
JestemKanapkom

@Torgerd na stronie pzss widać mniejsze zainteresowanie egzaminami, pewnie wielu ludzi myśli podobnie że zimno. Ale sam wiem po sobie jak ostatnio strzelałem przy - 5 to żadna frajda przy otwartej strzelnicy , ale jak mawia mój prowadzący strzelać trzeba w każdych warunkach

Aqwart

@JestemKanapkom https://patentstrzelecki.eu/ , https://uobia.pl/, rozporządzenia - i w sumie tyle


"jak mawia mój prowadzący strzelać trzeba w każdych warunkach"


To zależy, czego chcesz od strzelectwa Jak planujesz iść w jakieś militarno-taktyczne, bojowe, albo bardziej pro sport, to faktycznie. A jak masz ochotę sobie dla funu tylko popykać, to nie widzę osobiście powodu żeby odmrażać sobie różne... rzeczy tylko dlatego, że "trzeba"

JestemKanapkom

@Aqwart mój prowadzący to taki trochę hardcorowy strzelec on ma fun z siania ołowiu, ale nie narzuca nikomu co ma robić, także luz

Zaloguj się aby komentować

Standardy czy też zasady moderacji, a więc ogólne zasady mówiące co wolno mówić, czego nie, a co warunkowo, za co wpada ban, ostrzeżenie czy usunięcie treści, wypracować nie jest łatwo. Ba, nawet narzucić, z pozycji administratora, z pominięciem całego czynnika "społecznego", również łatwo nie jest.
Wykop, na ten przykład, poległ na tym polu po całości. Mimo, że narzucili odgórnie regulamin, standardy moderacji i parę dodatkowych zasad rozrzuconych w różnych wątkach, to jednak jest kompletnie niejasne co jest zakazane, czemu, jaka za to grozi kara. Czemu jeden user dostanie bana za wrzucenie niewinnego obrazka z kosmonautą, drugi - pustego pola ze zbożem, a trzeci może kurwować, obrażać, hejcić, wylewać guano na konkretne grupy społeczne albo i wręcz konkretne osoby, a mimo tego nic mu nie grozi?
Nie wiadomo
Zasady takie muszą być z jednej strony ogólne. Im więcej wchodzenia w szczegóły, tym mniej stają się one elastyczne, i tym bardziej zachęcają do wyszukiwania furtek, obejść, dziur - a co jak co, ale w tym użytkownicy są świetni
Z drugiej, muszą zbyt ogólne nie być - bo jak nakażemy "dobre zachowanie", to może to być rozumiane na tyle sposobów, że jest to kompletnie bezużyteczna zasada.
Dlatego też IMO odgórne narzucanie nie ma sensu, poza najbardziej podstawowymi zasadami. Cała reszta powinna imo być wypracowana wspólnie i transparentnie, wraz z przykładami zachowań, jakie są nieakceptowalne (to zresztą dobry pomysł chyba jest, zrobić do każdej zasady kilka przykładów zachowań akceptowalnych i nieakceptowalnych jako wskazówki).
Nie chcemy - mówię za siebie, jako nowego migrującego z wykopowgo bagienka, ale jestem pewien że też w imieniu wielu innych - tu ludzi toksycznych, spod tagu przegryw i innych, wybaczcie wyrażenie, ale najlepiej opisuje zjawisko, zjebów z wykopu. Ale fajnie byłoby też, żeby ich eksmisja odbyła się w sposób cywilizowany, właśnie w oparciu o takie standardy społeczności, wypracowane wspólnie.
I idealnie bez bluzgania na nich - chociaż szczerze, gdybym był adminem tutaj to prawdopodobnie miałbym baaardzo duże kłopoty z tym żeby nie napisać czegoś podobnego co @lubieplackijohn, kazać spierdalać tym debilom to coś, co chyba każdy normalny człowiek miał ochotę zrobić wiele razy
Oczywiście, wielkie oburzenie że użył brzydkich słów, jak to tak, jak to adminowi tak nie wypada przecież! Ale pls, z drugiej strony macie administrację wykopu np., która jest super profesjonalna w komunikacji - do tego stopnia, że ich komunikaty nie znaczą nic, a ich wypowiedzi nie są próbą dyskusji tylko ogłoszeniami do tłumu. To ja już wolę admina z krwi i kości, którego wszyscy znają z nicka, i który nie próbuje na siłę zachować sztucznego profesjonalizmu w obliczu zjebania pewnej części napływowej społeczności.
I nie ma co się bać odpływu tych ludzi. Tak, jest ich sporo i są aktywni zazwyczaj. Ale ich aktywność to bulgoczące bagno, które może i wciągnie kilku ludzi co jakiś czas, zafascynuje paru innych, którzy będą przyglądać się z ostrożnością z brzegu, ale odstraszy całą rzeszę normalnych. Cytując klasyka, "niech jadą".
Kończąc, w zasadzie moja sugestia to ogarnięcie tematu standardów moderacji. Proponuję przy tym znacząco ograniczyć (choć może nie wycinać całkiem) przy tej dyskusji głos najnowszych migrantów z wykopu, bo niechybnie wtedy narzucone zostanie obowiązkowe subskrybowanie jakiegoś patocontentu xd i tak, mówię to ze świadomością, że w takiej sytuacji mój głos również byłby ograniczony, jako nowego usera.
Aqwart

@zuchtomek jest to jakaś idea. Plus może coś na kształt "kwarantanny" z reddita, dla tych najbardziej toksycznych społeczności? Tj. nie widzisz ich jak o nich nie wiesz, a jak przypadkiem trafisz, to najpierw ekran z info: "Drogi userze, uważaj, bagno przed tobą. Wierzymy w wolność słowa, dlatego go nie osuszyliśmy siłowo, ale bądź świadom, gdzie idziesz. To ostatni moment, żeby zawrócić bez ryzyka pobrudzenia się"

Zaloguj się aby komentować

Psst
```
// ==UserScript==
// @name        Redirect from wykop to hejto
// @version     0.1
// @description try to take over the world!
// @author      You
// @match       https://wykop.pl/*
// @icon        https://www.google.com/s2/favicons?sz=64&domain=wykop.pl
// @grant       none
// ==/UserScript==
(function() {
   'use strict';
   window.location.replace("https://hejto.pl");
})();
```
Jakby ktoś chciał się upewnić, że odruchowo nie popełni błędu :3
#wykop
Aqwart

Da się tu jakoś wklejać sformatowany kod? Widzę że backtick ani potrójne backticki nie zadziałały jak chciałem

MrStealYourGirl

@Aqwart Chyba nie ma takiej opcji ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Aqwart

@MrStealYourGirl ano, i przez to w sumie bezużyteczny był ten snippet w momencie wklejenia, bo jakieś emotki się porobiły przy średnikach i nawiasach oh, well, trzymam kciuki żeby to ogarnęli wkrótce.

Zaloguj się aby komentować