#queensofthestoneage

0
13

Wykonawca: Queens of the Stone Age

Tytuł: Songs for the Deaf

Gatunek: Rock, Stoner Rock, Hard Rock

Rok wydania: 2002

Wydawnictwo: Universal Music Polska


Bardzo długo zastanawiałem się, co zaproponować w tej edycji (bo w końcu nie muszę się uczyć danego gatunku, żeby sensownie go zrozumieć), ale ostatecznie chyba nie mam innego wyjścia. Znajdę teraz albumy, które podobają mi się bardziej, jeśli chodzi o brzmienie (niewiele, ale wciąż), ale absolutnie nic nie odbierze "Songs for the Deaf" statusu najlepszej płyty rockowej, jaką znam. Dodatkowo jest to też chyba najważniejszy krążek w moim świadomym słuchaniu muzyki.


Przełom polegał na tym, że to pierwsza płyta, która zaczęła w moim małym rozumku puchnąć i rozpychać się. Wcześniej ewidentnie słuchałem rodzajów muzyki, którą gdzieś usłyszałem i mi się podobała albo ktoś mi polecił. A tu się zaczął ferment absolutny. Zacząłem pochłaniać wszystko, czego dotknął Josh Homme. Nawet najdłużej katowanym przeze albumem Małp Arktycznych okazał się Humbug, który produkował, a o czym dowiedziałem się dopiero po czasie największej jego (albumu) świetności na moich słuchawkach. Albo debiut Royal Blood, który uwielbiam - gdy Mike Kerr wystąpił we wspaniałym Crucifire w Desert Sessions Vol. 12, dowiedziałem się, że twórczość QotSA była jego inspiracją. A skończył w projekcie Josha nagrywając moim zdaniem jedną z lepszych piosenek w ich historii.


Z drugiej strony mam wrażenie, że ogromna ilość muzyki, którą teraz uważam za swoją, wzięła się właśnie z tego fermentu spowodowanego "Songs for the Deaf". Zarówno mocno pogłębione stonerowe klimaty, które potem przeszły w doomy, a później różnej maści posty, jak i po przywiązanie do prostu rocka z szalenie charyzmatycznym frontmanem, wspaniałymi riffami i melodiami. Zacząłem przez to bardzo utożsamiać to, co słyszę, z wykonawcą i jego wizerunkiem, co rozrosło się później do słuchania nawet nie tyle płytami, co często całymi dyskografiami, przez co dziś na Spotify mam jakieś 5 playlist, a ponad 1000 wykonawców i tak już pewnie z tego bagienka nie wyjdę.


Ostatecznie, a przecież tutaj to najważniejsze, a nie powyższe prywatne wycieczki - płyta nie ma gorszych momentów. Nie ma ani jednego zapychacza, każdy utwór mógł być singlem. Za każdym razem słucha się tych riffów tak samo dobrze, nie starzeją się zupełnie. Absolutny klasyk i moim zdaniem najlepsze wydawnictwo QotSA.


Całość na YT - https://www.youtube.com/playlist?list=PLR4Mc5WNWFxTKuS-3vUwCdn5_lvTM7y06


#kacikmelomana #muzyka #queensofthestoneage

80a811f3-55db-40eb-ae62-11d7d9fbd267
HerrJacuch userbar
Krzakowiec

Queensów znałem przelotnie ale jakoś dwa lata temu ten album wpadł w moje ręce na dłuższej trasie autem - cudowna była to podróż, płyta została ze mną do teraz w sercu i często wracam.

HerrJacuch

@Pouek W ramach wytłumaczenia - postawiłem na odpowiedzialność rozproszoną i wziąłem tagi dla tej płyty z last.fm.

farby1

Każdy wpis o muzie na propsie

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Tooth

@deafone widzę josha daje pioruna

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

SilverMonkey

Like Clockwork było dla mnie ostatnim dobrym albumem, po nim wszystko jest jakieś bez polotu

Zaloguj się aby komentować

Piąteczek i nowa płyta Queens of the Stone Age, która, jak zwykle przy takiej okazji, będzie katowana przez kilka najbliższych tygodni. Do tego nowy Grand Tour z Polską, jako jedną z bohaterek. Naprawdę, nic więcej już nie trzeba.


A poniżej utwór, który chyba najbardziej mi podszedł z pozostałej, pozasinglowej części płyty.


Queens of the Stone Age - Sicily


https://www.youtube.com/watch?v=-p5yFgMIY48


#queensofthestoneage #muzyka #rock

HerrJacuch userbar
Quokka

Dzięki za info, nawet nie wiedziałem, że wypuszczają nową płytę...

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Świetny album Queens of the Stone Age z roku 2000 i mój ulubiony kawałek z tej płyty Better Living Through Chemistry.


Rated R – drugi studyjny album zespołu Queens of the Stone Age wydany 6 czerwca 2000 roku. Zyskał wiele pozytywnych recenzji i wyróżnień, w tym tytuł "Album roku" w 2000 magazynu Metal HammerRated R był komercyjnym i artystycznym sukcesem zespołu, przyczyniając się do wzrostu jego popularności. 


https://www.youtube.com/watch?v=ZN8z7AX4V0k

e0765ab0-8b5f-4584-a049-a42166172033
pansiano

@deafone mmm, czasy Nicka Oliveri i gościnnego Lanegana


w sumie nigdy nie przesłuchałem całej, zapodam se dzisiaj w aucie skoro 'album roku'

Zaloguj się aby komentować