#grudzien

0
3
Dzisiejszą poranną kawę (nocna budzi się później) rozpoczynam na Hejto zamiast na Wypoku. Czas wyrobić sobie nowe przyzwyczajenia. Dzisiejszy plan to robienie pierniczków z córką (wiem, że późno, ale gdybyśmy zrobiły wcześniej, to tata by wyżarł do Wigilii), potem jeszcze kapustkę z grzybami i muszę dokupić mandarynek. Prezenty już popakowane, choinka ubrana, egzamin młodej z historii zdany (polecamy Szkołę w Chmurze, w sam raz dla autystycznych rodziców i ich super zdolnych dzieciaków), goście zaproszeni, kartki świąteczne czekają na swoje pięć minut (wysyłam w tym roku cyfrowe po obejrzeniu cen PP za jeden mały list).
89db9c61-52c2-46b4-9d95-a0bd540503ef
dupinka5000

@lavinka oj wrócę do Ciebie z tym tematem na pewno. Mój ma półtora roku i dużo o tym myślę.

Dzięki za obszerną odpowiedz, to bardzo interesujące. Wbijaj na discord hejto i napisz do mnie, mam mnóstwo pytań a będę miał jeszcze więcej.

lavinka

@dupinka5000 O, to masz jeszcze dużo czasu. Zanim Twoje dziecko wejdzie w wiek obowiązku szkolnego, jeszcze dużo się może zmienić.

lavinka

Piecze się druga blacha pierniczków. Kupiłam mandarynki (polecam sieć Dino, tam jest wszystko, co potrzeba) i zwalniam za chwilę kuchnię na rybę teściowej. Kapusta z grzybkami się zrobi po obiedzie.

Zaloguj się aby komentować

Ehh...i zas jedna pinda wymyslila secret santa w robocie...czy ci ludzie maja tak duzo czasu, ze chce im sie chodzic po sklepach za prezentem dla randoma z zespolu? mam nadzieje ze uda sie wymigac tym razem..
41385544-9edb-40a5-9b18-323fca76c3e7
3586

Ja to mam szczęście, w robocie szefowie urządzają wigilię, sporo ludzi już wyjedzie do rodziny na święta, więc jest taka kameralna atmosfera. Jedzenie, alkohol, muzyka, wszystko na luzie (o ile da się na luzie znieść suchary szefów). A jak nie chcesz to nie idziesz, proste. Co do tego co u Ciebie OP wymyślili - ja widzę więcej minusów, niż plusów. Nawet u mnie w rodzinie nie kupujemy prezentów sobie nawzajem, jedynie coś na zdrowie dla najstarszych i coś fajnego dla najmłodszych (po wcześniejszej konsultacji z rodzicami). A tak to nie wiesz co ta osoba lubi, na co jest uczulona, czy to nie będzie kolejny badziew na 5 minut.

gryzli

@3586 i prawidlowo. u mnie tez odeszlismy od kupowania sobie prezentow lata temu...a tu mam randomom kupowac. to bedzie test asertywnosci. rok temu sie zgodzilem bo wszyscy chcieli a nie chcialem sie wylamywac.

3586

@gryzli Noo asertywność to pierwsza i najważniejsza umiejętność do nauki w trakcie pracy. Nie przejmuj się zdaniem randomów czy kolegów w zespołu, bo oni po pracy mają Cię w dupie, a Ty zostajesz z nieprzyjemnym uczuciem "znowu dałem się w jakieś gówno wciągnąć". I nawet jeśli się na coś zgodziłeś to masz prawo zmienić zdanie. Ja się przestałam bać wyłamywać właśnie po uświadomieniu sobie, że najgorsze co może się stać, to pokręcenie głowami przez innych ludzi, a najlepsze to danie mi świętego spokoju.

Zaloguj się aby komentować