+
Główna
Dyskusje
Najnowsze
Kategorie
Społeczności
Wspierający
Poradnik hejto
Kontakt
Tryb ciemny
HEJTO
/
WPISY
/
DYSKUSJA
Barcol
Barcol
OSOBISTOŚĆ
w Kawiarnia "Za Firewallem"
1 dzień temu
14
Z tego co widzę to chyba to mi dzisiaj przypada zaszczyt wyboru tematu i rymów
Temat: lenistwo
Rymy: leży - wierzy - jęczy - męczy
Powodzenia!
Skrócone zasady:
Układamy cztery wersy, lub wielokrotność jeśli ktoś ma ochotę.
Każdy wers musi kończyć słowem zadanym przez OPa dokładnie w tej kolejności, która jest we wpisie.
Rymowanka powinna, przynajmniej luźno, nawiązywać do tematu zadanego przez OPa.
Zwycięża osoba, która kolejnego dnia do godziny 20 zdobędzie najwięcej piorunów.
W nagrodę wymyśla nowe zadanie czyli temat oraz rymy i publikuje do godz 21 nowy wpis.
#poezja oraz #tworczoscwlasna w kawiarence #zafirewallem #naczteryrymy
(Pamiętaj o społeczności)
@moll - tylko mnie nie bij
Ta to jak zwykle nic tylko leży
Że wierszyk napisze już nikt nie wierzy
Ciągle się leni i wiecznie jęczy
Że gotowanie ją kiedyś zamęczy
@splash545 xD
po ciężkim dniu, zmorzona - leży
w dupie namieszane, w nic już nie wierzy
sił nie ma na nic, nie krzyczy, nie jęczy
niech się to skończy, tak wszystko już męczy
@moll
sił nie ma na nic, nie krzyczy, nie jęczy
Przyfarciłem
wierz męcz jęcz
po deszczu gwiazd
na łące popiołów
zebrali się wszyscy pod strażą aniołów
z ocalałego wzgórza
można objąć okiem
całe beczące stado dwunogów
naprawdę jest ich niewielu
doliczając nawet tych którzy przyjdą
z kronik bajek i żywotów świętych
ale dość tych rozważań przenieśmy się wzrokiem
do gardła doliny z którego dobywa się krzyk
po świście eksplozji
po świście ciszy
ten głos bije jak źródło żywej wody
jest to jak nam wyjaśniają
krzyk matek od których odłączają dzieci
gdyż jak się okazuje
będziemy zbawieni pojedynczo
aniołowie stróże są bezwzględni
i trzeba przyznać mają ciężką robotę
ona prosi
– schowaj mnie w oku
w dłoni w ramionach
zawsze byliśmy razem
nie możesz mnie teraz opuścić
kiedy umarłam i potrzebuję czułości
starszy anioł
z uśmiechem tłumaczy nieporozumienie
staruszka niesie
zwłoki kanarka
(wszystkie zwierzęta umarły trochę wcześniej)
był taki miły – mówi z płaczem –
wszystko rozumiał
kiedy powiedziałam
głos jej ginie wśród ogólnego wrzasku
nawet drwal
którego trudno posądzić o takie rzeczy
stare zgarbione chłopisko
przyciska siekierę do piersi
– całe życie była moja
teraz też będzie moja
żywiła mnie tam
wyżywi tu
nikt nie ma prawa
– powiada –
nie oddam
ci którzy jak się zdaje
bez bólu poddali się rozkazom
idą spuściwszy głowy na znak pojednania
ale w zaciśniętych pięściach chowają
strzępy listów wstążki włosy ucięte
i fotografie
które jak sądzą naiwnie
nie zostaną im odebrane
tak to oni wyglądają
na moment
przed ostatecznym podziałem
na zgrzytających zębami
i śpiewających psalmy
Za ciężką pracę
Bo nam się po prostu te pieniądze należy
rzekła z mównicy pani poseł, co święcie w to wierzy
i nie obchodzi jednych ani drugich, że naród jęczy
latajmy samolotem, jedźmy limuzyną, PKS jednak męczy
Zaloguj się aby komentować