Zwrócono mi uwagę, że mało publikuję na Hejto. Trochę tak było w ostatnim czasie, ale myślę, że moje działanie miało sens. Dodawałem na Hejto tylko artykuły, które zawierały w sobie jakąś większą ilość ciekawej treści. Dzięki temu portal nie wyglądał jak folwark dla jednej osoby, a inni twórcy nie czuli się zniechęceni, że ich treści są niewidoczne. Teraz już jest jakiś balans. Liczba użytkowników pozwala na pewną różnorodność i pojawili się twórcy, którzy kiedyś byli znani na wykopie, ale też i na innych forach.
Mam nadzieję, że Hejto będzie kontynuować swój "samorozwój". Portal ma sporo wad, ale wiele innych problemów zostało rozwiązanych, a twórcy dzięki patronite mogą mieć szansę na utrzymanie infrastruktury w początkowej, najtrudniejszej, fazie rozwoju.
Ps. Uważam, że przydałaby się jakaś mini belka Patronite po prawej stronie. Albo jestem ślepy, albo twórcy hejto boją się jakoś rzucać w oczy z tym, że można ich wesprzeć, aby platforma nie padła albo nie zeszła na psy.



