Znam osoby, które mają psa, kota by go mieć.
Oczywiście karmią je, wypuszczają na zewnątrz jak jest potrzeba, ale nie widzą potrzeby edukowania się na ich temat.
Na przykład w przypadku kota to im wystarczy, że dadzą mu jeść i wypuszczą go na zewnątrz. Żadnych zabaw, drapaków, otwarcia przestrzeni dla komfortu kota itp.
Jak już zwierzęta mają to wygląda to tak jakby byli zaskoczeni, że pojawiły się nowe obowiązki, a w przypadku wyjazdów desperacko szukają kogoś kto mógłby się tym psem, kotem zaopiekować.
Oczywiście karmią je, wypuszczają na zewnątrz jak jest potrzeba, ale nie widzą potrzeby edukowania się na ich temat.
Na przykład w przypadku kota to im wystarczy, że dadzą mu jeść i wypuszczą go na zewnątrz. Żadnych zabaw, drapaków, otwarcia przestrzeni dla komfortu kota itp.
Jak już zwierzęta mają to wygląda to tak jakby byli zaskoczeni, że pojawiły się nowe obowiązki, a w przypadku wyjazdów desperacko szukają kogoś kto mógłby się tym psem, kotem zaopiekować.
@mejwen wychowanie do życia ze zwierzętami WDŻZZ by się przydało xD
@mejwen Najgorzej, jak się zwierzaka kupuje dziecku z myślą, że w ten sposób nauczy się odpowiedzialności. To coś jak kupowanie samochodu żonie, żeby nauczyła się jeździć. Problem w tym, że nigdy za kółkiem nie siedziała xD
@mejwen Kupno jakiegokolwiek zwierzaka to przede wszystkim odpowiedzialność... Co z tego, jak są chęci ale taki człowiek wie, że nie będzie w stanie dobrze zwierzęciem się zająć.. sama bym chciała psa (zostawiłam u rodziców dwa psiaki kochane), ale boje się, że jak przyjdzie co do czego, to sobie z nimi nie poradzę, szkoda zwierzątka :c może kiedyś
Zaloguj się aby komentować