@anonekzforczana
Cały czas pisałeś o czymś dokładnie innym niż ja i miałeś do mnie pretensje.
Podaj przykład, żebyśmy nie rozmawiali zbyt ogólnie. W mojej opinii do każdego Twojego wpisu odnosiłem się konkretnie, cytując przy tym zdania, na które odpowiadam, ale ja w przeciwieństwie do Ciebie nie uważam się za nieomylnego, więc uświadom mnie proszę, gdzie pisałem nie na temat.
A teraz jeszcze ci mało i chcesz o tym dyskutować w innym wpisie i to w dodatku o tematyce śmieszkowo-politycznej.
Naucz się czytać, przeczytaj o czym był ten temat i może zrozumiesz.
Może.
Po prostu przejechałeś się na nieznajomości tematu tam, a tutaj lecisz takimi tekstami jak ten:
Nie komentuję, jeśli nie mam informacji na jakiś temat.
Dzięki tej umiejętności jestem nieomylny, bo nieomylność polega na tym, żeby wiedzieć, czego się nie wie i nie kłapać dziobem.
Wydało mi się to kuriozalne, więc nawiązałem do dyskusji, w której wypowiadałeś się na tematy o których nie masz zielonego pojęcia, that's all.