Zgodnie z wczorajszym wpisem, dziś recenzja

Do gaiwana włożyłem Pu-erh Menghai Tuo Cha. Pu-erhy są popularnie w Polsce nazywane herbatami czerwonymi ze względu na kolor naparu, co nie zawsze jest prawdą, ale o tym przy innej herbacie

Herbata którą dziś prezentuję to dojrzały pu-erh który dostarczany jest w formie ciastek. Jest to sprasowana herbata, która może przyjąć wiele kształtów. Akurat dzisiejsza herbata jest prasowana w gniazdo, skąd jej nazwa - człon tuo cha. Drugi człon - Menghai wziął się z nazwy regionu z którego pochodzi herbata.

Trochę osobistej historii. Moje pierwsze kroki z pu erhami sięgają kilku lat wstecz, gdzie przeczytałem że herbaty te są dobre na odchudzanie. Dlatego stwierdziłem że kupię herbatę marketową i padło na sypaną herbatę z Big Activ z cytryną. Pierwsze parzenia były trudne, ale się przekonałem do tej herbatki i jeszcze w tym roku miałem ją na swojej półce. W sumie jakby ktoś by mnie nią poczęstował to z chęcią bym wypił

Herbata ma zapach i smak bardzo intensywny, mi się kojarzący z ziemią, wilgotnym lasem. Kolor naparu - intensywnie czerwony. Ja osobiście uwielbiam ten smak. Parzyłem w gaiwanie, ok 5g na 100ml wody. Pierwsze parzenie 30s, każde kolejne wydłużane o 15s, temperatura wody ok 92 stopnie. Wypiłem łącznie 6 parzeń, jeszcze spokojnie dałoby się z 2 wyciągnąć, ale już nie dałem rady bo herbata wyszła mi bardzo mocna. Spokojnie można dać 0,5g mniej i moc z herbaty wyjdzie.

#herbata #herbatacodzienna #hejtoherbata
UmytaPacha

@Endrevoir where zdjęcie : p

ja mam takiego marketowca, nadaje się?

9e72a2d6-7378-4763-8945-ce73476e63ef
Endrevoir

@UmytaPacha piłem dokładnie takiego tylko z cytryną. Ja sobie chwaliłem, lubię ten smak

GtotheG

@Endrevoir wrzucaj zdjecia herbatek i gdzie zakupujesz. Sama najbardziej lubie pu ehry, ale nigdy od nich nie schudlam

najbardziej mi o dziwo skakuje ta marketowa - ma taki fajny ziemisty smak. Raz zamowilam sobie takie duze ciastka z chin i tez byly dobre tylko wkurzalo mnie kruszenie tego ciastka

Endrevoir

@GtotheG zdjęcia wstawione osobno. Herbaty kupuje głównie na eherbata, tak było również z tą ale będę robił więcej zdjęć, również opakowania

Sahelantrop

@Endrevoir Przydałoby się zdjęcie tego "gniazda".

Endrevoir

@Sahelantrop zdjęcia wstawione osobno, przepraszam za gapiostwo jeżeli chciałbyś zobaczyć takie gniazdo jeszcze nie zjedzonego przeze mnie to będę musiał poszukać w odmętach internetu bo sam takiego nie zrobiłem.

Endrevoir

Na śmierć zapomniałem o zdjęciach. Już wrzucam zdjęcie mojego ciastka niestety już tylko takie jakie mam, jak przyszło to niestety nie zrobiłem zdjęcia.

ddb2dee0-6058-48d2-862f-664d4ff3655d
aeb4a161-a330-4a1c-a31f-845fd20c077f
4eb7fd90-d3d9-4ad5-ac5d-68db4b8cbb31
Sahelantrop

@Endrevoir Wygląda niesamowicie. Zaraz sobie taką herbatę kupię. Martwi mnie tylko ten dodatek cytryny czy innego owocu. Nie znoszę podobnych "wartości dodanych" w żywności, bo nie wierzę, że są one pochodzenia naturalnego.

Endrevoir

@Sahelantrop Żeby była jasność: w pokazanej przeze mnie herbacie nie ma żadnego dodatku cytryny. To w 100% liście herbaty. Skórka cytrynowa była dodawana do pierwszego mojego pu-erha jakiego piłem, czyli sklepowego Big Activa, takiego jak pokazał @UmytaPacha w komentarzu powyżej.

Zaloguj się aby komentować