@Jason_Stafford lubię prostotę. Dodatkowych funkcji nie używam (stoper itp). Odesłałem jeszcze takiego Citka. Jakoś mi nie leżał. Ten którego chcę znowu kupić (zdjęcie 3 z pierwszego posta) ma szafirowe szkiełko, jest z tytanu i ma napęd solarny.

@Kubilaj_Khan o ten trzeci mi się najbardziej podoba

@plemnik_w_piwie hehe. Odsyłam na amazonie. Masz 30 dni i zwracają kasę bez gadania. Czasami nawet pudelka nie trzeba odsyłać.

@Kubilaj_Khan no trudno... próbowałem

@argonauta atlantic 2-5 razy droższy i nie ma tam nic co mi się podoba. W tych pieniądzach wolałbym Orienta lub Tissot. A jakbym miał lepsą kasę to Tudor albo Omega.

Automat nie jest mi do niczego potrzebny. Nie brandzluje się komplikacjami napędu. Nie chwalę się ludziom zegarkiem (nikt z moich znajomych nie rozróżniłby wyżej wymienionych), nie noszę zegarka codziennie, tylko jako biżuterię.

Kwarc mi nie przeszkadza.

Musi mi się podobać, być przejrzysty i wygodny.

@Kubilaj_Khan Nie powiedziałbym że automat to jakaś wyrafinowana komplikacja. Raczej wygoda.

W każdym razie ja bym serio kupił jakiś używany klasyk np. Atlantica, bo po prostu są przejrzyste i ładne i w podobnej cenie co te Casio...

Zresztą na OLX jest nieużywany za 700 ziko taki:

@argonauta jest na pasku. Nie lubię skóry bo pasek przesiąka potem i śmierdzi. Wolę bransoletę.

Jesli to ten zegarek to jest mały.

Ja muszę mieć 43-48mm. Do tego wyglada jak zwgarek garniturowy a ja w garniakach chodzę na pogrzeby i wesela.

@argonauta ze swojego doświadczenia małrgo zbioru zegarków: automaty noszę dużo rzadziej od kwarców. Jak się ubieram rano do pracy, to muszę mieć naprawdę dobry humor i energię żeby mi się chciało ustawiać w którymś automacie godzinę. Kwarca po prostu zapinam na nadgarstek i wychodzę.

@KHOT dokładnie