Zauważyliście może, czy to tylko ja tak mam, że od ok. ponad roku coraz ciężej sprzedać ubytkowy flakon czy nawet odlewki? Zarówno na grupkach jak i tutaj czy na wypoku. Kiedyś zwykle jak coś wystawiałem to schodziło tego samego dnia, a teraz trzeba się bujać nawet i pół roku (oczywiście mam na myśli sprzedawanie w cenach z dołka, a nie wystawianie w cenie z dupy żeby „sprzedawać” a nie sprzedać) - z tego też powodu w zasadzie nie robię już blindów, nawet w okazyjnych cenach a każdy ewentualny zakup jest przemyślany 15x z szacowaniem ryzyka jak ciężko będzie coś odsprzedać gdy jednak zapach mi się odwidzi. Co z kolei zaczyna mi odbierać przyjemność z kupowania ( ͡° ͜ʖ ͡°). Macie podobne odczucia w tym temacie?
Zdjęcie tylko dla przyciągnięcia uwagi - nie mam na myśli handlu flakonami Giorgio Stragani ani Hugo Bazaros.
#perfumy
2b220695-4346-4a31-b6fd-58ccfc3c1f83
Asjopek

nie mam na myśli handlu flakonami Giorgio Stragani ani Hugo Bazaros.

@Platysma trzeba było od tego zacząć wywód, to bym nie musiał czytać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

tango

Wkrótce się przekonam, bo dłuższym czasie niemalże bez sprzedawania w końcu się wczoraj wziąłem za robienie porządków i tworzenie listy. Okazuje się, że sporo moich rzeczy jest wycofanych albo po reformulacjach, więc zastanawiam się w ogóle jak to wycenić

dziadekmarian

Ja od początku mojego istnienia na tagu wyłącznie kupuję. Chciałbym kupować więcej... jednak różnorodność indywidualnych gustów oraz zmieniających się trendów na tagu (nie ukrywam, że macie wpływ na moje decyzje dotyczące wyboru ścieżki, którą w tym temacie podążam) powoduje, że niełatwo jest kontrolować ten proces w pełni świadomie. Mam takiego kolegę, który 3 godziny dziennie spędza w wąchalniach typu Lulua i nie obchodzi go wrogie spojrzenie dziewczynek, które tam pracują. Ja nie wącham w sklepach, tylko kupuję dyszkę na tagu. Owocuje to 1/10 odrzutów, które głównie rozdaję bliskim, kolegom, koleżankom. Ogromny wpływ grupy na moje postrzeganie tematu skutkuje również nieprzemyślanymi zakupami (od czasu do czasu). Ponadto, jest to fluktuujące hobby. Zapach, który dziś lubię, jutro jest stratą czasu, bo poszerzyłem horyzonty przypadkowym psikiem u kolegi. A większość kupionych flakonów odchodzi w niepamięć po zużyciu 10%. Życzę zatem rozsądnych wyborów - zarówno Wam, jak i sobie. Bo sam również mam już kilka rzeczy do odlania - tylko po to, by spokojnie sfinansować noe pomysły. 100 ml to naprawdę duuuużo.

dziadekmarian

A propos: rozlałby ktoś Lonestar Memories z Luxury... Tak nawet ze 20 bym kupił. Chuj z flakonem. Bo jak nie, to sam kupię.

Kouros

Jak to nisza po 10-20zł/ml to się nie dziw ( ͡° ͜ʖ ͡°) Mi schodzi wszystko bez problemu, jak nie sprzedam tutaj to wrzucam na olx i wtedy się moment sprzedaje. Tam dekanty schodzą jak bułeczki, bo przykładowo odlewki zapachu po 4zł/ml tam wystawiają po 60-70zł/10ml, więc wystawiając za 40-50zł sprzedaje się w kilka godzin. Grunt to kupować w dobrych cenach i po takich sprzedawać.

Platysma

@Kouros akurat wszystko co sprzedawałem było poniżej 10 zł/ml. Sprzedaż na olx to ryzyko że jakiś oszust zablokuje płatność twierdząc, że dostał podróbkę. Ewentualnie przy odlewce za 50 zł można zaryzykować. Dochodzi jeszce kwestia raportów które olx ma wysyłać do US.

Kouros

@Platysma Nigdy nie miałem takiej sytuacji, a sprzedawałem pewnie z kilkaset różnych rzeczy na olx i vinted. Co do raportów to mam je gdzieś, nie zarabiam na tym i sprzedaje swoje prywatne rzeczy, więc mogę sprzedawać ile chcę.

RumClapton

@Platysma Mam to samo, np wycofane Armani Code Absolu które teraz jest po kosmicznej cenie nikt ode mnie flaka z ubytkiem przez długi czas nie chce kupić po cenie z dołka.

Qtafonix

@RumClapton ale też trzeba uczciwie przyznać że w Polsce te perfumy nigdy nie stały się popularne i już od momentu wypuszczenia ich na rynek z chętnymi było średnio.

RumClapton

@Qtafonix Mnie skusił właśnie zagraniczny hype i wieści o wycofaniu, ale jednak za dużo mam już słodziaków.

olejek_rurzany

@Platysma nom, potwierdzam. Jakoś rok temu na wypoku jak wrzucałem stragan, to zawsze było mniej więcej 5 chętnych. Teraz to może czasem jedna osoba coś weźmie. Pamiętam jak za dobrej koniunktury raz miałem tyle paczek, że ciężko było mi to donieść do paczkomatu.

Od jakoś roku próbuje się pozbyć śmieciowych flakonów które nakupowalem na samym początku perfumiarskiej zabawy - kiedyś ludzie brali jakieś mililitry, teraz nikt nawet o to nie pyta.

Navier

@Platysma mam tak samo, kiedyś wystawiałem coś na tagu i schodziło to zazwyczaj od razu, a teraz od pół roku bujam się z dwoma flakonami, których próbuję się pozbyć. To trochę zniechęca do robienia ryzykownych blindów, bo nie mam pewności, czy ktoś w ogóle będzie zainteresowany ich odkupieniem, nawet z moją sporą stratą.

Pan_Beniowski

@Platysma jest tak kiepsko że przez pewien czas to się zastanawiałem czy nie mam shadow ban xD

Powody mogą być dwa:

- jest tak dobrze że ludzie biorą nowe flaki prosto z perfumerii,

- jest tak gowniano że ludzie wolą zapłacić ratę kredytu i czasem coś zjeść, zamiast brać smrody.

olejek_rurzany

@Pan_Beniowski też o tym myślałem i wyszło mi to drugie.

Yeraz

Mam wrażenie, że w przypadku tanich zapachów (lalique, araby etc ) dużo zmieniło samo notino, ludzie kupowali na testy (sam swego czasu brałem od @olejek_rurzany coś na testy), aktualnie w notino wiele już można powąchać+ można kupić i jak nie przypasuje- zwrócić flache

cro95

@Platysma Wystawiałem stragany +/- raz w miesiącu i zwykle było 2-3 chętne osoby, ale od jakiegoś czasu kompletne zero odzewu. Zacząłem z tego powodu wrzucać posty na PŚ i coś się posprzedawało, bo tutaj kompletnie zero chętnych było na tanie smrody za 1-2 zł/ml.

Vilified

@Platysma Ja już dawno nie widziałem rozbiórki, gdzie by ktoś strzelał ml, a potem jeszcze kilka osób na liście rezerwowej.

DominikaEgorova00

zacznij odlewać z tych flakonów z foto co sobie nakupowałeś to zobaczysz jak szybko będą schodzić

Zaloguj się aby komentować