Zagadka na dziś. Czego dotyczy poniższy opis technologii komputerowej?
System miał to być oparty na ontologii (pod)system, który przechwytuje, przechowuje i udostępnia przepływ doświadczeń i interakcji jednej osoby ze światem w celu wspierania szerokiego spektrum współpracowników/asystentów i innych możliwości systemu". Celem koncepcji tego systemu było "umożliwienie śledzenia 'wątków' życia jednostki pod względem zdarzeń, stanów i relacji", i ma on zdolność do "ogarnięcia całego doświadczenia podmiotu, od wybieranych numerów telefonów i przeglądanych wiadomości e-mail do każdego wykonanego oddechu, zrobionego kroku i przebytego miejsca".
System miał na celu skompilowanie ogromnej elektronicznej bazy danych o każdej aktywności i relacji, w jaką angażuje się dana osoba. Miało to obejmować zakupy kartą kredytową, odwiedzane strony internetowe, treść rozmów telefonicznych i wysłanych oraz otrzymanych e-maili, skany wysłanych i otrzymanych faksów i poczty, wysłane i otrzymane wiadomości błyskawiczne, przeczytane książki i czasopisma, wybrane programy telewizyjne i radiowe, fizyczną lokalizację zarejestrowaną przez nadające się do noszenia czujniki GPS (czyżby dzisiaj byłyby to telefony? - KrufkaKremufka), dane biomedyczne przechwycone przez nadające się do noszenia czujniki. Celem wysokiego poziomu rejestrowania tych danych było zidentyfikowanie "preferencji, planów, celów i innych znaczników intencjonalności".
Inny z celów systemu miał funkcję predykcyjną. Miała ona na celu "znalezienie znaczących wzorców na osi czasu, aby wywnioskować rutynowe działania użytkownika, nawyki i relacje z innymi ludźmi, organizacjami, miejscami i obiektami, oraz wykorzystać te wzorce, aby ułatwić sobie zadanie".
Doniesienia w mediach opisywały system jako "pamiętnik, który ma zakończyć wszystkie pamiętniki - multimedialny, cyfrowy zapis wszystkiego, gdzie pójdziesz i wszystkiego, co widzisz, słyszysz, czytasz, mówisz i dotykasz".