Zaczynałem od spania w samochodzie. Później namiot z marketu... Wyjazdy z rodzinka pod namiot który otrzymałem w spadku po rodzicach. Wszystko fajnie. Ale przyczepa kempingowa i przedsionek.... No sorry, inny świat. Spanie na normalnym materacu, prąd (akumulatory). Lodówka, kuchenka i piecyk, wszystko na gaz z butli. Toaleta - mała ale swoja. Przedsionek to w sumie normalne pomieszczenie 5*2,5. A najlepsze że zostawiasz to na polu kempingowym i przyjeżdżasz przez całe wakacje jak do siebie. POLECAM
#gownowpis #kemping #mazury

