Zaczynać układać czy od razu spalić w piecu zanim ja sam się ze zlości spalę?
#puzzle

Zaczynać układać czy od razu spalić w piecu zanim ja sam się ze zlości spalę?
#puzzle

@winiucho Znajomi mają syna z aspergerem i on puzzle układa odwrócone obrazkami do dołu, bo tak normalnie są za proste. Muszę mu kupić takie...
@Nemrod o_0
@Nemrod weź mu takie transparentne 5000 kup
@winiucho @Nemrod ja polecam układać bez obrazka, czasem można się tak zaangażować, że po ukończeniu zapomina się spojrzeć na powstały obrazek jako całość
ale zauważyłem też ciekawą rzecz odnośnie puzzli - gdy załącza się automat poszukujący pasujących do siebie elementów, w tej mniej zaangażowanej w ten proces części mózgu uaktywnia się tryb introspekcji z rozbudowanym dialogiem wewnętrznym, coś w stylu wyżalania się na kozetce, przynajmniej ja tak mam
Dasz radę, tej. Pamiętaj, najpierw ramka, potem puzzle sortujesz zbliżonymi kolorami lub innym charakterystycznym elementem (teksturą, wielkością obiektów). Ważne by układać w świetle dziennym (w sztucznym średnio się je rozróżnia kolorystycznie). Zwykle do takiej liczby puzzli używam pomniejszych pojemników, aby trzymać w nich posortowane puzzle.
I tak jak @zmaroo napisał: przy przewracaniu puzzli w pudełku i szukaniu "tego idealnego" można wejść w taki stan, że przypomną Ci się sny sprzed miesiąca. To efekt swobodnego, niekontrolowanego przepływu myśli, które po prostu sie pojawiają i sobie znikają
Zaloguj się aby komentować