Zacząłem właśnie leczyć się na zapalenie żołądka i dwunastnicy. Dwa konkretne antybiotyki 4x na dobę, do tego IPP i coś na reflux. Jedno po posiłku, kolejne na czczo, trzecie przed posiłkiem. Muszę jakiś wzór na to rozpisać bo się gubię.
I powiem Wam, że nie polecam tej terapii. Po dwóch godzinach od pierwszej dawki, czuję się jak przy przeziębieniu. Mam ochotę się rozpaść. I tak może być nawet dwa tygodnie.
Najgorzej, że lubię piwo, a w tym miesiącu mam 30. urodziny. Trochę słabo. Będę musiał innymi narkotykami nadrobić.
A, byłbym zapomniał. Przy tej terapii jest zaburzone wchłanianie Wit z grupy B, a ja prawdopodobnie mam spore niedobory xD
#zdrowie