Zacząłem nową pracę w połowie listopada, w zeszłym tygodniu szkończyłem szkolenie i miałem dostać jakieś taski. Nie dostałem.
Dziś na tygodniowym spotkaniu się upomniałem. „No No, manager coś Ci znajdzie zaraz”.
Manager cały czas na z/w, napisałem wiadomość żeby mieć dupochron, a teraz pora na przerwę lunchową.
Lubię swoją pracę.
