Za każdym razem gdy kończę dzień taką sympatyczną aktywnością to mam głębokie przekonanie, że dobrze go spędziłem. Nie mam sobie nic do zarzucenia: w pracy robiłem co trzeba, jadłem dzisiaj mądrze (wczoraj pofolgowałem sobie z czekoladą ale zapomnijmy o tym
Naprawdę nie boję się tutaj jeździć i będę nawet jeździł po zmroku.
#galaretkanomore
-
Zjedzone: 3 700 kcal
-
Spalone: 4 000 kcal
-
Kroki: 11 800
-
Rower: 15 km po zakładzie + 33.9 km wycieczka
#chlopskadyscyplina
#dobrenawyki
Teraz pojadłem twarogu na wieczór i idę spać. Norweskiego nie robię ale z telefonu też już schodzę. Dobrej nocy.
#adelbertthemighty
