Z zasady nie komentuje wyglądu ludzi czy polityków, bo jakie to ma znaczenie jak wygląda poseł i też może Jan Grabiec przeczyta i mu będzie przykro, ale ja imho nie o tym, że jest brzydki, bo przecież jest masa brzydszych.
Za każdym razem jak go widzę w telewizji to mam wrażenie, że jego twarz wpisuje się w jakieś uncanny valley, że twarz nie została dobrze nałożona, nie wiem czy to są operacje plastyczne czy słynny botoks, ale zawsze jak go widzę to 80% skupienia idzie na zrozumienie tego jak nie rozumiem co jest nie tak z jego twarzą i próba ustalenia wtf.
Jak to faktycznie jakieś operacje czy botoks, to bardzo zły efekt i stary Jan Grabiec wyglądałby lepiej niż obecny, jak choroba jakaś to współczuję i jakbym wiedział to bym tego nie wytykał.
Imho na zdjęciu tego tak nie widać, ale na nagraniach mięśnie twarzy tego nieurealniają tylko też jakoś dziwnie to wygląda.
#polityka #uroda #jangrabiec
