Z tego rozstrzelanego jenca mam nadzieję że zrobią bohatera po wojnie i jego podobizna będzie na znaczkach
#ukraina #wojna
paulusll

@Noxter20 Wyspa węży , kultowa odpowiedź Czekaj cierpliwie na koniec wojny

Javax

@Noxter20 Pewnie tak, ale tam wiele będzie kandydatów do upamiętnienia. Masakralnie dużo ludzi ruscy pozbawili życia i nie zapowiada się na to, że na tym poprzestaną. Bohaterowie są bardzo nie na rękę dla najeźdzców więc pewnie ukraińcy będą starali się to wykorzystać już teraz tak bardzo jak się tylko da (i dobrze).

Noxter20

@paulusll oby się to wszystko niedługo skończyło...

paulusll

@Noxter20 Wszystko zależy od USA i Zachodniej Europy (Polska już bardzo dużo dała ) Sprzęt pancerny idzie , trochę wiemy ale reszta niech będzie niespodzianką dla rassyji, więc czekamy na niespodzianki .

pimpus

@Noxter20 Bardzo tanie bohaterstwo, jeśli za samo bycie rozstrzelanym zostawało by się bohaterem, to tym bardziej należało by się zabitym w czynnej walce, a także tym co walczyli - czyli przynajmniej większości wojskowych. Kiedy każdy jest bohaterem to słowo traci znaczenie.

Noxter20

@pimpus no nie wiem czy tanie, będąc na jego miejscu to byłbym obsrany po uszy i robił wszystko co by mi kazali xD a gość na wyjebce z kiepem prosto w oczy mówi to co ruskich boli najbardziej. W moich oczach typ jest przekozakiem

Enzo

@pimpus Chłop oddał życie za sprawę czyli to co człowiek ma najcenniejszego a pimpuś z neta pisze że to "tanie" hehe.

Tak właśnie jest, każdy kto ginie w słusznej sprawie jest bohaterem. Życie to nie film wojenny z hollywood że jeden człowiek pokona kilkunastu wrogów, uratuje dziecko z pożaru i napisze list miłosny. Samo to że ktoś poświęca się z własnej woli do obrony swojego społeczeństwa już czyni bohaterem.

pimpus

@Noxter20 Jego los tym momencie był już przesądzony, zginąłby i tak. To co Cię porusza, to widok śmierci człowieka, młodego i kojarzącego się pozytywnie - bo walczył w obronie swojego kraju. Mnie też. Tylko to nie stanowi o jego bohaterstwie.

Panuje u nas chory kult umierania za ojczyznę, a w wojnie nie chodzi abyś ty zginął za ojczyznę, tylko aby zrobił to przeciwnik. Na tym polega wygrywanie wojen, przynajmniej na "Zachodzie".

Największymi orędownikami kultu umierania za ojczyznę są zwolennicy używania mięsa armatniego w walce, cel wojskowy osiągnięty "najtańszym" kosztem no i ilu bohaterów przybyło.

Noxter20

@pimpus masz rację z tym że umieranie za ojczyznę to chory kult, bo sam bym nie walczył nigdy za Polskę tylko uciekał za granicę, co nie zmienia faktu że gość nie błagał o litość, nie płakał, tylko do końca zachowal zimną krew, może by przeblagal kacapów o życie, może nie, ale zachował się jak twardziel, do samego końca.

pimpus

@Noxter20 Są ludzie którzy mają klasę i ci którzy jej nie mają. Ten zdecydowanie miał.

Zaloguj się aby komentować