Z okazji końca miesiąca, mała ciekawostka dla Was.
Wiecie, że jak ktoś Wam powie, że "coś jest prawdopodobne jak 30 luty", to jest szansa, że to się wydarzy? Mała, bo mała, ale jednak jest.
raz w historii zdarzyło się, że miał 30 dni. Sytuacja taka miała jednak wyłącznie charakter lokalny, tj. dotyczyła tylko jednego kraju.
W roku 1712 w Szwecji, w związku z rezygnacją z przejścia przez ten kraj na kalendarz gregoriański i tym samym wyrównaniem różnicy w rachubie czasu, luty miał 30 dni.
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/30_lutego
#ciekawostki #gruparatowaniapoziomu #rownosc
