-
jak sobie przejrzałem nadgodziny i obliczyłem wszystko co mi wpadnie w pierwszym kwartale (bonusy jakieś, zasiłek za niepełnosprawność itd) to uśredniając miesięcznie w okresie styczeń-marzec zarobię z 5400 złotych netto i nigdy w życiu więcej nie zarabiałem;
-
w kwietniu ma być jakaś podwyżka i może awans;
-
byłem w piątek u psychiatry i znowu mam brać leki na ADHD (recepta kupiona i tabletka wzięta i człowiek lepiej się czuje);
-
od marca przyjdzie karta na siłownię dla chłopa i chłop chce zacząć chodzić.
Podsumowując, w sumie to jest nawet dobrze. Jest wiele rzeczy złych o których nie chcę pisać ale jestem na prostej ścieżce do lepszego (w miarę) życia
#przegryw i chyba też #whitepill

@szmaragdowy_koral milo sie czyta, powodzenia. Pamietaj o tym, ze jak bedzies rzucal papierosy przy pomocy deamoxanu/tabexu albo czegos innego to jednak psychika robi 80 proc roboty. Powodzenia!