Z cyklu: Ale przecież sankcje na kacapów nie działają - odc. 2137.
"Samochód elektryczny, samolot pasażerski, sieć 5G. Rosja na różne sposoby stara się obchodzić zachodnie sankcje, ograniczające jej dostęp do nowoczesnych technologii. Przykładem tego jest najnowszy Moskwicz, dostępny również w wersji elektrycznej. Czy jednak można powiedzieć, że Rosja wychodzi ze zmagań z sankcjami zwycięsko? Odpowiada Iwona Wiśniewska, analityczka OSW. "
@Rebe-Szewach Przecież to jest Korea wschodnia xD
@Rebe-Szewach Powtarzają schyłek ZSRR, zaraz wprowadzą przymusy do pracy w zakładach państwowych, tylko nie mają za bardzo jak drenować z zasobów państw sąsiednich, oprócz białorusi i skrawka ukrainy.
Ten ich samochód elektryczny to na takiej samej zasadzie jak nasza niedoszła Izera. Też praktycznie zero wkładu własnego. Reszta projektów podobnie. Najśmieszniejsze jest obniżenie ambicji z 5G na LTE co już wiele mówi jacy są słabi. O samolotach to podobno mają minimalne szanse na ukończenie tych projektów bez wsparcia technologicznego. To spore ryzyko, wystarczy że któryś spadnie wkrótce po premierze i może być koniec.
Jedyny ekologiczny transport jaki mogą sobie załatwić to samochód freda flinstona
Zaloguj się aby komentować