Wypad z namiotem pieszo na działkę w celu testu nowej maty do spania i spiowra uznaje za udany, pogoda dopisana, wczoraj 23, dziś 20km, w nocy jakieś 3C, a śpiworek ciepły, na powrocie zupka rybna zjedzona, pani z racji awarii terminala powiedziala, zebym puscil blika jak bede mial zasieg, takie zaufanie do klienta, ale po zjedzeniu juz terminal zatrybil, wiec udalo sie zaplacic normalnie. Tylko stOOPki bolo. #spacer #namiot


