#wykop #hejto
#gownowpis
Jakiś tydzień temu miałem słabszą historię zdrowotną i obiecałem sobie że będę się mniej denerwować (przynajmniej jakiś czas xD). Na ulubione drużyny, na babę, na kochankę, na koty. Po tygodniu stwierdzam że jakoś łatwo poszło, czilera, stoicki spokój, nigdy tak nie miałem, albo przynajmniej dawno.
Właśnie sobie uświadomiłem że przy okazji wykopu nie czytam
I nie chodzi o patotagi, przegrywów, czy nawet gorące. Tam w każdym niewinnym wątku który stał się bardziej popularny, była wojna w komentarzach. Wojna CHUJ WIE o co.
Wojna tych co lubią obrazek twojego kota z tymi co nie lubią, wojna tych co tylko trolują we wpisach o rowerzystach, z prawdziwymi hejterami, wojna tych co źle tagują, z tymi co bronią porządku. Wszyscy przeciwko wszystkim.
Nie wiem czy tu będzie inaczej, na razie wyleczyłem się z uczestnictwa w dyskusjach, ale czytam i jest inaczej na razie.
d04fbdd3-fd40-4a7c-9c45-806fc16d8321
3mmc

@cult_of_luna dobry album

Trupus

@cult_of_luna Prędzej czy później, nasza natura wyjdzie. Powód zawsze się znajdzie. Wystarczy inna nazwa portalu żeby komuś nabluzgać. Cieszmy się póki trwa miesiąc miodowy.

bojowonastawionaowca

@cult_of_luna I o to chodziło, żeby budować taki troszkę lepszy, troszkę milszy, troszkę bardziej spokojny kawałeczek świata I mam nadzieję, że to się utrzyma

Zaloguj się aby komentować