Wycofano ostrzeżenie o zagrożeniu Tsunami, ale w Japonii trwa walka z czasem.
Premier Japonii Fumio Kishida twierdzi, że kraj stoi w obliczu „walki z czasem”, mającej na celu odnalezienie osób dotkniętych serią dużych trzęsień ziemi, w których według doniesień zginęło co najmniej 30 osób, dziesiątki zostało rannych, a dziesiątki wywołały pożary, które zniszczyły domy.
Policja i władze lokalne poinformowały we wtorek rano o przypadkach wyciągania ciał spod gruzów zawalonych budynków, inne pozostawały uwięzione.
Tysiąc żołnierzy wysłano do najbardziej dotkniętego obszaru na stosunkowo odległym półwyspie Noto w Japonii, ale akcję ratunkową utrudniają poważnie uszkodzone i zablokowane drogi.
#wiadomosciswiat #japonia #trzesienieziemi

















