Wychodzę do Biedronki uzupełnić barek i uderza mnie smród dymu kiepskiej jakości węgla, którym okoliczny Janusz ogrzewa swoją Halinę. Zapewne kruszec z wałbrzyskich biedaszybów. Prima sort. Zimo! Nakurwiaj!
Obrazek ukradziony z neta, dla zwizualizowania.
#wroclaw
#gownowpis
