#wroclaw #nakretki #ekologia
Mam kilka kilo nakretek, zbierane jak jeszcze "mozna bylo"? Teraz nikt nie przyjmuje, pojemniki (2500 kazdy i to przed covid) zakleili by nie wrzucac. Nawet kosztu pojemnika "serce" nie odzyskali.
A ja mam spore wiadro tego. I co z tym? Na plastiki szkoda bo odsortowane, gotowe do przetworzenia. Ktos jeszcze wezmie na terenie miasta W-w?