Wracam z wpisami po dwutygodniowej przerwie. Na początek może bez ciekawostek i przydługawych opisów ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Na pierwszy dzień wiosny wrzucałem magiczny wręcz wschód słońca bez słońca (bo było pochmurno), to na


"drugą nóżkę" dorzucam jeden z ostatnich marcowych zachodów z Lakonii, który miałem okazję doświadczyć. Takie cuda tam są na porządku dziennym. Żadne to wyczekane czy planowane widowisko światła. Ot, jechałem do sklepu, zjechałem na pobocze, wyciągnąłem aparat i gotowe.


Głównym bohaterem jest bezimienna (na mapach) góra, która troszkę swoim kszałtem przypomina mi


naszą Babią Górę.





18/x


Tag do obserwowania/czarnolistowania: #bzdecior #bzdeciorphoto


#podroze #balkany #grecja #fotografia #mojezdjecie #gory

2e02e798-724d-437a-bbd3-e898e42c01d9

Komentarze (1)

bojowonastawionaowca

@bzdecior Ach, śliczny zachód! Aż ma się ochotę tam przyjeżdżać :)

Zaloguj się aby komentować