Wolna sobota

Pobudka 7:07

Energia 10/10

Po przebudzeniu trochę poleżałem w łóżku, wstałem i pojechałem po zakupy, tu wtrącę że lubię okolicach 7:30 - 8 jeździć na zakupy bo w sklepie, w którym je robię jestem praktycznie sam z obsługą i zawsze z rana jest świeży towar.

Zakupy jakieś 15 minut, powrót.

Rozpakowałem zakupy, włączyłem muzę na yt, wysprzątałem łazienkę, wszystko na błysk.

Rozpaliłem w kominku, ogarnąłem popiół co się naśmiecił przed nim, włączyłem robocika do pomocy i zacząłem przygotowywać marynatę na Bufallo Wings oraz sos blue cheese.

Po przygotowaniu i zamarynowaniu skrzydełek dokonałem kilku drobnych napraw jak doklejenie ledów w nowej szafce, zmiana listwy zasilającej na większą przy komputerze, włączyłem konsolę i pograłem w Gran Turismo, potem trochę w Settlersy na PC i poprzeglądałem trochę internet, ogłoszenia z licytacjami aut z USA, pozapisywałem przypominajki z tematami do pracy i włączyłem Rodzinę Soprano.

Po obejrzeniu dwóch odcinków wstawiłem skrzydełka i po jeszcze kolejnym zjadłem obiad.

Dokończyłem sprzątanie kuchni i byłem w odwiedzinach u rodziców, potem na chwilę do siostry i właśnie rozpoczynam drineczka z The Last Of Us (serial)

Foto obiadku w załączniku

#mojdzien

#pokazobiad

#jedzenie