#wojna #ukraina #feels
Właśnie się dowiedziałem, że jeden z chłopaków, którego spotykałem na budowie w Polsce, zginął na froncie. Nie był to wielki przyjaciel, ale po prostu osoba spotykana służbowo. Po tej informacji zrobiło się mi smutno, a w połączeniu z dzisiejszymi informacjami o zmasowanym terrorystycznych atakach, buzuje we mnie nienawiść do tego parszywego terrorystycznego narodu