Włóż różowe Pelikany
Pelikan Jazz w wersji Elegance Viola - stalowe, matowe, głównie tanie tak naprawdę. Jak większość tanich piór jest cienkie. Sekcja na wysoki połysk, śliska, lekko profilowana, ale okrągła, nie w trójkąt.
Stalówka daje dziwny feedback, taki, że tak się wyrażę, tępy, gesty, gruby. Nie wiem, jak to wyjaśnić, coś jakby paznokciem po jeansach jechać.
Szczerze mówiąc, to nie jestem fanem, a rzadko się zdarza, żebym napisał coś takiego. Jakieś to takie bez polotu i finezji.
Z dużych wad podobno Jazzom lakier schodzi. Z dużych zalet kosztował mnie 47 złotych z drobnymi.
Gdybym miał sobie kupić, albo komuś polecić, jedyne pióro w tym budżecie, to wybrałbym coś innego, szukałbym F-C Gripa zapewne. Ale że zbieram, to jakoś przeżyję
Chociaż do atramentu pasuje ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
Tyle ode mnie!
#piorawieczne




