Właśnie odpaliłem na YT jakiś film z ikonką "Z dubbingiem automatycznym".
Jakie to jest gówno.
Sama jakość tłumaczenia nie powala. Oczywiście głównie jest ok, ale jak w filmie gość mówi "sugar" (bo zapomniał cukru), a tłumaczenie to: "kochanie"
No, ale sama jakość tłumaczenia to jedno, ale głos jest tak beznadziejny, że ręce opadają.
W porównaniu do tego, co Google oferuje w np. NotebookLM, to jest dramat - po dwóch wyrazach wiesz, że to automat, a po dwóch zdaniach denerwuje cię jego intonacja (a raczej jej szczątkowa wersja) i brzmienie głosu.
Na razie zauważyłem tylko jeden taki film, który wyświetlił mi YT na głównej. Zobaczymy co będzie dalej, czy np. jak mówi kobieta, to będzie podłożony głos kobiecy, czy po prostu wszystko czyta jeden i ten sam lektor. (co zdecydowanie nie jest dubbingiem).
link, żebyście sami mogli oceniC:
https://www.youtube.com/watch?v=4dOjejZzgJA
#technologia #google #youtube