Wkleje gorzkie zale jak juz wszyscy spia.
Nieciekawa sytucja u mnie w robocie teraz. Zarcie robie. 10 lat temu, jak sie tam zatrudnilem, sami Anglicy. Zeby nie owijac w bawelne. Zmiany na planie tygodniowym, wyliczone na 80%. Nie dalo rady wyrobic, to przechodzilo na kolejny tydzien. Zaleznie od produktu, trzeba wyrobic 70-80%, by firma miala zysk. Kiedy sie zatrudnilem srednio bylo robione 65%. Byli powiazani z duza marka, ktora pozwalala im wyjsc na zero. Z czasem, Anglikow wykruszylo. No i liczby poszly w gore. Na mojej zmianie mamy teraz team dowodzacy produkcja z centralnej Europy, w ktorym ja jestem. Srednio jedziemy na 120%. Przez te lata byly awanse, podwyzki pensji bla bla. Bylo tez ucinanie bonusow, masowe zwolnienia etc. Tyle ze przez brexit, brytyjczycy jakby oszczedzaja. Skladniki drozsze, to i ceny gotowcow drozsze. Teraz jebiemy 120% normy standardowo, czasem w 3 zmiany zrobimy to co jest zaplanowane na 5 zmian. Przez to pracuje mniej i mniej zarabiam. Troche to nie w porzadku. Bo nasza efektywnosc trzyma firme przy zyciu, a gowno z tego mam. No i tyle. #brexit #pracbaza #UK
Rebe-Szewach

@cskparty Stary, zmień robotę.

Budo

@cskparty czekaj, pracujesz 10 lat w gównopracy gdzie wypruwasz sobie żyły i nic z tego nie masz? Wtf?

Jason_Stafford

@cskparty polecam zmianę pracki.

Mielonkazdzika

@cskparty a zacznij robic normalnie, bez opierdalania uczciwie, ale normalnie te 90-100%

Zaloguj się aby komentować