Witam ziomeczki, mam #pytanie prawdopodobnie do bardziej doświadczonych inwestorów i spekulantów. Jest sobie spółka X - nie za duża bo na New Connect, istnieje od ponad 10 lat, a w ostatnich latach wykazuje stabilny zysk co kwartał, do tego wypłaca dywidendę. Nagle ni z tego, ni z owego 90% udziałów w spółce wykupują 2 fundusze - 1 zagraniczny i drugi w sumie też tylko z oddziałem w Polsce. Normalnie udział funduszu jest pozytywny, szczególnie dla spółki, która nie była wcześniej w składzie żadnego portfela grubej ryby, ale 90% - czy to nie za dużo? Ciężko oprzeć się wrażeniu, że realizuje się wrogie przejęcie aby zdjąć konkurencję, chociaż oba fundusze wydają się nie mieć powiązań z branżą, jaką zajmuje się spółka X.
#inwestycje #gielda