Wiertarka udarowa Mcallister R.I.P. Mniej więcej od połowy mojego obecnego remontu dawała oznaki że "jej czas powoli dobiega końca". Zakupiona w 2011 roku, przeżyła 2,5 poważnego remontu, masę mniejszych, masę trudnych napraw samochodowych i niezliczoną ilość innych prac. Mój model miał regulację prędkości obrotowej więc nierzadko używałem jej jako wkrętarki (olbrzymi moment obrotowy). Przyczyną zgonu było wytarcie styków na komutatorze. Po co o tym piszę? Wpis jest dla każdego kto potrzebuje taniego (obecnie można kupić ten model za 129 złotych bodajże) i trwałego sprzętu do codziennego majsterkowania. Sporo moich znajomych też używa sprzętu tej marki i opinie są zgodne - świetne narzędzia w bardzo atrakcyjnej cenie.
#majsterkowanie #recenzje #sprzet #diy


