
Długo już tkwię w samotności
Nudne życie i dni szarość
Tracę nerwy, rozum, włosy
A tu żony by się chciało!
Lecz nadzieja moja kona
Bo ja chciałbym znaleźć taką
Która byłaby pasowna
A się nie zanosi na to...
Nie ma być ładna
Nie ma być mądra (nie!)
Ani bogata
Ani jak z żurnala, byle
Miała...wielkie cyce!
Z duszy mojej rozoranej
Sączy się, jak z rany wiecznej
Pieski są mi kompanami
Lepiej czułbym się przy dziewce
Byłoby z kobietą piękniej
Ja wymagań nie mam większych
I nie jestem też wybredny
No mówię, że w tej kwestii...
Nie ma być ładna
Nie ma być mądra (nie!)
Ani bogata
Ja na jedno tylko wzgląd mam
Wielkie cyce
Nie grymaszę, lecz to fakt
Z wielkich piersi byłbym rad
Nie ma być ładna
Mądrej nie pragnę
Ma być bogata (nie!)
W tłuszcz i tkankę - proszę, błagam!
Takiej wszystko bym darował I nie musi mnie całować
Ani mnie rozpieszczać, byle
Miała te wielgachne cyce
Wielkie cyce