Większośc użytkowników tutaj jest oburzona, że TVPiS-dy nie podają żadnej informacji z kilkuset-tysięcznego marszu w stolicy, na który przyjechali ludzie z całej Polski i który był nawet pokazywany w BBC. A zamiast tego pokazują jakieś relacje kół gospodyń wiejskich i inne pierdoły.
Po pierwsze TVPiS to tuba partyjna, więc wiadomo, że tam mogą być pokazywane tylko wydarzenia pro-pisowskie. A po drugie, poziom polityków PiS to właśnie tacy sołtysi, rozdający nagrody za najlepszy bigos na festynie w Młynku Dolnym. To jest format, w którym Pisowcy odnajdują się najlepiej.
Nie mam nic do kół gospodyń wiejskich, sam wywodzę się ze wsi i się tego nie wstydzę. Natomiast szanujmy się. Jakieś lokalne festyny w Pcimiach, czy nawet imprezy w prestiżowych klubach XYZ w Poznaniu czy Warszawie, to nie są tematy, którymi cały dzień powinna zajmować się telewizja publiczna, podczas gdy 0.5 mln. obywateli z całej Polski wyraża swój sprzeciw wobec władzy.
I powiem Wam więcej. Gdyby nie interwencja USA i trzymanie PiS-u na smyczy przez Amerykanów, to relacji tego marszu nie byłoby też w innych mediach, ponieważ dwa lata temu chcieli zamknąć usta wszystkim podmiotom, które nie są zgodne z pisowską narracją. To pokazuje w jakim miejscu jesteśmy w 2023 roku. Gdyby nie bat Amerykanów, to Ci kretyni zafundowaliby nam tu już drugie Węgry jeśli chodzi o wolność mediów. A wszystkie kanały nadawałyby tak jak TVPiS. I to jest straszne, że było blisko, abyśmy mieli Budapeszt w Warszawie.
#polityka #jebacpis #bekazpisu #tvpis