Wiecie co mnie wkurza najbardziej w ludziach? Widzenie wszędzie biznesu.

Mam dwójkę dzieciaków, lv wczesna szkoła i przedszkole. Dotąd wszystko było ok. Dzień dobry, urodziny, spotkania itp itd. Wystarczyło abym zamknął januszerke. Nagle podejście rodziców się zmieniło. Dzień dobry takie wymuszone, dziecko moje chce ich dzieciaka zaprosić na urodziny, ale nagle coś tam (dziecko chore niby, ale w dzień urodzin sobie szaleje na stadionie z mama, która tez akurat miała wyjechać tego dnia). Tak wiem, że tak się robi powiatowe, gminne biznesy, korupcja na tych szczeblach jest przeogromna, jednak nigdy nie sądziłem, że ludzie są w stanie tak bardzo odbijać to na swoich #dzieci

Po co? Gwiżdżę na was (specjalnie z małej) majątek/możliwości, chciałem aby moje dzieci się dobrze pobawiły.

Komentarze (2)

Rozpierpapierduchacz

Wiecie co mnie wkurza najbardziej w ludziach? Widzenie wszędzie biznesu.

Wstęp mam ten sam, ale treść inną.


Wiecie co mnie wkurza najbardziej w ludziach? Widzenie wszędzie biznesu.

Buty, zegarki, karty do gry, wszystko musi być inwestycją. Już nie można nic kupić i tego używać, bo to inwestycja. W butach się nie chodzi, bo się gniotą, kartami się nie gra, bo tracą wartość, figurki tylko w oryginalnych pudełkach i szczelnie zamknięte, bo inwestycja.


Już z niczego nie można się po prostu k⁎⁎wa cieszyć i używać, bo wszystko jest pierdoloną inwestycją. Niektórych rzeczy nie można sobie nawet k⁎⁎wa kupić normalnie, bo j⁎⁎⁎ni "inwestorzy" robią napad na sklep i wykupują wszystko, co się k⁎⁎wa da. "Inwestują". We wszystko, czego się nie da przykręcić do podłogi.


Ha tfu

tschecov

@Rozpierpapierduchacz o, to, to, dokładnie tak.

Zaloguj się aby komentować