@pol-scot przy smartfonie i automatyce która sama dobiera parametry ekspozycji, to nieunikniony konflikt. Za wiele światła i za mało światła jednocześnie. Metody? Doświetl wnętrze/ zaciągnij zasłony, wybierz lepszy kadr - temu wiele brakuje do "dobry". Czasem ludzie używali wymuszonej lampy błyskowej, robiąc zdjęcia pod słońce ale to słaba metoda.
Bardzo dużo zmienisz wybierając lepsza ekspozycję. Tu nie ma tematu, tu jest bałagan. Centralnie w kadrze, jakieś dwie absolutnie różne skrzynki i noga od lampy. To się nie miało prawa udać. Kucnij, użyj szerokiego konta, ustaw się bliżej fotela, by obiektyw nie łapał tyle okna. Zdejmij skrzynkę z maszyny i zabierz z kadru. Zapal lampę. Połóż nożyce i motek nici z tego przybornika - pozory życia/ktoś odszedł na chwilę. zabierz z kadru fotel. Może warto przystawić do stolika z maszyną, krzesło (pod kątem, tak jakby ktoś właśnie wstał z niego) z epoki.
Inny pomysł to tryb HDR i statyw, którego nie masz, więc pomijam.