Widzę że ktoś piorunuje, a zatem sami się prosicie o więcej
Będzie to już kolejny wpis po
https://www.hejto.pl/wpis/no-dobrze-to-bedzie-ciag-dalszy-poprzedniego-wpisu
Oraz
https://www.hejto.pl/wpis/no-dobrze-to-bedzie-ciag-dalszy-poprzedniego-wpisu
Tym razem powinno być ciekawej.
Poranek wyglądał dość klasyczne jak na ten wyjazd. Pobudka, śniadanie (codziennie od 7:00 do 10:00), a potem myk na plażę. Morze było bardzo spokojne, że aż było mi smutno że zostawiłem supa w hotelu. W zamian miałem zestaw: maska, rurka, płetwy - także chociaż tyle. Testowałem też wodoszczelne etui na telefon - póki co jeszcze bez niego. Wyniki są obiecujące, jest szansa że cyknę coś pod wodą.
Jednak nie plaża wygrała wczorajszy dzień. Zwycięzcą okazała się wycieczka do największego miasta na Zakynthos, czyli Zakynthos (bardzo intuicyjna nazwa). Mieszkańcy z kolei nazywają miasto Zante, ot ciekawostka.
Poniżej zdjęcia miasta z punktu widokowego.
https://maps.app.goo.gl/CwNTJ38Qisf84ZZh8
W samym mieście zobaczyliśmy:
Kościół pw. św. Dionizego
https://maps.app.goo.gl/Ppq1NkWx2yje76of7
Kościół zrobił na mnie pewne wrażenie, mimo że jestem średnio "kościelny".
Z pewnością zapamiętam zapach kadzidła, który unosił się w środku oraz świeczki, które można było zapalić w jakieś intencji (też zapaliłem, a co).
Nie robiłem zdjęcia w środku, jakoś głupio mi było - wyjątek to świeczki (ale one były blisko wejścia).
Następnie poszliśmy zjeść coś greckiego, minęliśmy plac Dionizosa Solomosa (autor greckiego hymnu), plac Świętego Marka i udaliśmy się do wcześniej wybranej knajpki.
https://maps.app.goo.gl/ivdVyaPfbLXYYFM56
https://maps.app.goo.gl/DcHgrMTHpuywXQmp8
Jeśli chodzi o knajpę, to wybór padł na Tawernę Ammos, gdzie zjedlismy musakę oraz souvlaki, a jako przystawkę sardynki z dodatkami. Do popicia białe domowe wino i lokalna ipka. Wszystko bardzo dobre, a ceny ludzkie. Na rozchodniaczka dostaliśmy deser (nie wiem co to było, wiem że było dobre) wraz z miksen białego wina i miodu.
https://maps.app.goo.gl/FKzsrUKEDPniadVi8
Na koniec pozostał powrót do hotelu, parę droneczków i spatki. To był dobry dzień
#urlop #podroze #podrozujzhejto











