@100mph Dodam, że sprzedaż za złotówkę od głowy tej spółki też mnie jakoś specjalnie nie dziwi.

Spółka miała jakieś zobowiązania, nadeszła wojna i sankcje. Ze względu na swoje rosyjskie pochodzenie niezbyt byli w stanie ani wyciągnąć z niej kasy, ani w ogóle ogarnąć surowiec, czy też dziesiątki innych problemów.

A kary umowne zapewne jakieś były za niewykonanie przedmiotu umowy, więc nie zdziwiłoby mnie jakby na końcu sama spółka była mocno zadłużona po tych 2,5 roku wojny. Stąd pozbyli się gorącego kartofla, bez perspektyw w najbliższej przyszłości.

Oczywiście, może nowi właściciele to słupy, i tylko czekają na zakończenie wojny aby odsprzedać ponownie rosjanom na podstawie prawa do pierwokupu. Ale tego nie wiemy z artykułu (Tak na marginesie, czy to nie powinno być w umowie zakupu która jest udostępniona do sądu?)

I teraz jakby za sam fakt, że kiedyś ta spółka była w rękach rosjan powinniśmy jej wypowiedzieć umowę, i zmusić do bankructwa, to trochę mało. Bo przecież tam i tak pracują Polacy.

@100mph Polacy są słupem