@whitewolfik tak po prostu chce Ci podziękować za całą epopeję nt. #sluzebnoscwolfika

Nie sądzę żeby w moim przypadku były aż takie jazdy - no i też aż takich środków na razie nie mam.

Ale jakby było trzeba to mam motywację do działania, nawet po to żeby historia żyła sobie kilka lat.

Komentarze (4)

wonsz

Nie sądzę żeby w moim przypadku były aż takie jazdy

@jedzczarnekoty ciekawe co sądził na początku @whitewolfik

jedzczarnekoty

@wonsz z tego co zrozumiałem z całej historii to sąsiad od początku szedł w kosę a nie zgodę

wonsz

@jedzczarnekoty cała historia zaczęła się jak sąsiad zamiast przyjść jak człowiek się dogadać poleciał do sądu bo mje sie należy! No kawał kurwy w skrócie. Co nie zmienia faktu że moim zdaniem, jak pisałem w oryginalnym wątku, jeśli twój miał prościej i krócej u sąsiada a przyszedł do ciebie to znaczy że idzie po najmniejszej linii oporu a nie jakimś ogólnie pojętym kompromisem i jak zacznie kombinować to wtedy wyjdzie kto ma lepsze plecy w lokalnym dla sprawy sądzie, bo na logikę to ty nie licz.

Zaloguj się aby komentować