Mia
Mocarz
We wczorajszym wpisie mogliście zobaczyć obraz przedstawiający okręt HMS "Prince Royal", ale to nie jest taki zwykły żaglowiec...
Ciekawostka na dziś:
"Prince Royal" wziął udział w wojnie morskiej przeciw Holandii w 1665 roku. Był flagowym okrętem angielskiej ariergardy pod dowództwem hrabiego Sandwich w zwycięskiej bitwie pod Lowestoft, w której Anglicy pokonali zdecydowanie Holendrów, niszcząc 16 okrętów przeciwnika, w tym okręt flagowy floty holenderskiej "Eendracht". W następnym roku obie floty zmierzyły się ponownie w tak zwanej bitwie czterodniowej, najdłuższej bitwie morskiej w historii. Trzeciego dnia bitwy "Prince Royal", flagowy okręt pod dowództwem wiceadmirała George'a Ayscue, wszedł na mieliznę. Załoga otoczona przez holenderskie okręty, opuściła banderę na znak poddania się. Był to pierwszy i ostatni przypadek poddania się angielskiego dowódcy tak wysokiej rangi na morzu. Po wzięciu do niewoli całej załogi "Prince Royal" został spalony przez Holendrów.
Ciekawostka na dziś:
"Prince Royal" wziął udział w wojnie morskiej przeciw Holandii w 1665 roku. Był flagowym okrętem angielskiej ariergardy pod dowództwem hrabiego Sandwich w zwycięskiej bitwie pod Lowestoft, w której Anglicy pokonali zdecydowanie Holendrów, niszcząc 16 okrętów przeciwnika, w tym okręt flagowy floty holenderskiej "Eendracht". W następnym roku obie floty zmierzyły się ponownie w tak zwanej bitwie czterodniowej, najdłuższej bitwie morskiej w historii. Trzeciego dnia bitwy "Prince Royal", flagowy okręt pod dowództwem wiceadmirała George'a Ayscue, wszedł na mieliznę. Załoga otoczona przez holenderskie okręty, opuściła banderę na znak poddania się. Był to pierwszy i ostatni przypadek poddania się angielskiego dowódcy tak wysokiej rangi na morzu. Po wzięciu do niewoli całej załogi "Prince Royal" został spalony przez Holendrów.
