Waga produkcji Kazimierza Halubiczko z Przemyśla z 1932. Nie mam talentu artystycznego ale została wypiaskowana, zaprawiona podkładem i pomalowana. Z tą drugą, tego samego producenta, pojawił się mały problem ale ostatecznie będzie wyglądała jeszcze lepiej.
U nas w domu lata 80-90 mama miała taką sam też używałem jak łupałem orzechy włoskie na handel
@Alawar ona jest taka sama jeśli chodzi o zasadę działania, natomiast, niestety te PRLowskie nie umywaly się pod względem wyglądu do tych przedwojennych, gdzie korpus był z żeliwa i ozdobny, a nie z blachy...
Zaloguj się aby komentować