W tym tygodniu byłem na randce z dziewczyną numer 4 randka była krótka trwała godzinę, pograliśmy w bilarda i tyle. Spotkanie było takie se wiadomo gadka się kleiła ale czułem się jakbym był z kumplem na mieście. Dziewczyna raczej ułożona porządna, spokojna, praca i tak dalej wszystko ok pod tym względem. Z wyglądu przeciętna. W sumie to miała 0 makijażu więc może jednak ładna jest tylko wszystkie teraz z makijażem na mordzie to człowiek ładną dziewczynę traktuje jak przeciętną. i była bardzo szczupła co na plus.
Jeśli mam być szczery to spotkanie z dziewczyną numer 2 to był niezły vibe, porównując resztę dziewczyn. Sama łapała mnie za ręce podrywała mówiła że ładnie wyglądam i tak dalej. No ale z drugiej strony to tak jak w poprzednim wpisie pisałem dałem sobie spokój z dziewczyną numer 2 i przestałem się do niej odzywać, ona też nic nie napisała więc c⁎⁎j wie. Moim zdaniem dziewczyna numer 2 to chodząca bomba i związek z nią to szukanie sobie problemów i kłopotów. W ogóle jakiekolwiek interakcje z nią to kłopoty. Z drugiej strony chciałbym kogoś takiego jak ona, bo była za⁎⁎⁎⁎sta po prostu...
W najbliższym czasie umówię się z dziewczyną numer 4 i jeśli zechce wyjść będzie to moja pierwsza druga randka, bo jak na razie to byłem tylko po jednym razie z każdą dziewczyną. Nie wiem w sumie gdzie się chodzi na randki weźcie może coś zaproponujcie. Na pewno nie mogę jej zaprosić jeszcze do siebie, bo bym musiał ją starym przedstawić XD
#tinder #legitymacjarandkuje #wychodzimyzprzegrywu #zwiazki